Dziękuję bardzo! Fajny tytuł ostatecznie, zabawny :D Myślę, że trzeba myśleć optymistycznie i g... już nie powróci do pełnego wyrazu ;)
Piękne masz tam okolice. Aż chce się biegać i jeździć na rowerze, żeby po prostu pobyć na łonie natury.
PS Fajna koszulka z Polską - pod ostatnie tematy :) no i wszyscy dookoła wiedzą, kto biegnie/jedzie szybciej od nich ;)
Aktywność na łonie natury mnie kręci najbardziej, nie lubię gdy jesienią czy zimą leje po kilka tygodni pod rząd i trzeba się posiłkować urządzeniami na siłowni. Co do koszulki to zakupiłem ją swego czasu na eBay-u i chętnie w niej jeżdżę w tym kraju pełnym... multikulti :D
PS jak tam Twoje przygotowania do biegu?
Było spoko - w poniedziałek przebiegłam cały dystans po raz pierwszy bez zatrzymywania się, w czwartek 4km w lepszym tempie i w zasadzie czułam się gotowa - z tym że wczoraj coś mnie złapało i się rozchorowałam, więc zobaczymy jak będzie w środę... Póki co bolą mnie wszystkie kości :/ ale nie poddaje się i mam nadzieję że przynajmniej przejdę ten dystans :D