Od kilku dni obserwuję rozwój wydarzeń dotyczących obchodów tzw. 100-lecia odzyskania Niepodległości i związanego z tymi obchodami Marszu Niepodległości. Niestety nie ma co świętować, bo jak do tej pory nadal nie odzyskaliśmy niepodległości, nadal nie jesteśmy suwerennym narodem. Odrębność w kwestii granic administracyjnych państwa nie jest równoznaczne z odzyskaniem niepodległości. Powiem więcej. Jeszcze nigdy jako naród nie byliśmy tak zniewoleni.
Zastanówmy się najpierw, kto od 1989 roku rządzi.
Lech Wałęsa, agent służb bezpieczeństwa o pseudonimie operacyjnym “Bolek”;
Aleksander Kwaśniewski, wieloletni członek PZPR;
Leszek Miller, wieloletni członek PZPR;
Leszek Balcerowicz, wyprzedał polski majątek za bezcen zagranicznym korporacjom;
Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD), partia polityczna wywodząca się bezpośrednio z PZPR;
Donald Tusk, przydupas Angeli Merkel. Za swoje zasługi na rzecz Niemiec dostał posadę w Brukseli. Jego dziadek służył w Wermachcie;
Platforma Obywatelska (PO), partia polityczna założona za pieniądze z Niemiec i de facto reprezentująca interesy Niemiec;
Bracia Kaczyńscy, za ich sprawą Polska utraciła resztki suwerenności po ratyfikowaniu Traktatu Lizbońskiego w 2007r., który to stanowi, że prawo unijne jest nadrzędne wobec prawa krajów członkowskich;
Prawo i Sprawiedliwość (PiS), partia polityczna reprezentująca interesy USA.
Oczywiście osób i organizacji działających na szkodę Polski jest dużo więcej, ale to temat na osobny artykuł, albo i całą serię.
No dobra, już wiemy, że nie mamy niepodległych władz, to może chociaż jesteśmy niepodlegli jeśli chodzi o surowce naturalne. Przecież nie od dziś wiadomo, że Polska jest “Kuwejtem Europy” z olbrzymimi złożami naturalnymi w pasie od Szczecina po Przemyśl. No i tutaj też odpowiedź brzmi “NIE”
Węgiel importuje się z Rosji, bo podobno u nas się nie opłaca wydobywać, więc przy okazji sprzedaje się także kopalnie, które po przejęcia przez obcy kapitał nagle cudownie stają się rentowne.
Ropę naftową importuje się z Rosji i dalekiego Iranu. Już pomijam fakt, że mamy swoje złoża, ale nawet taka Norwegia jest przecież dużo bliżej. Trochę to dziwne, że innym krajom opłaca się importować ropę z teoretycznie drogiej Norwegii, a Polsce już nie bardzo.
Gaz ziemny, o zgrozo, musimy importować aż z USA, bo przecież nigdzie bliżej i taniej nie będzie (oczywiście mamy własne złoża których jednak nie wolno nam eksploatować).
- “No, dobra, ale woda jest nasza”
-“Taki ch**!!!”
Zgodnie z prawem nie wolno Ci nawet wykopać “oczka” o powierzchni pow. 50m2 bez zezwolenia, NA WŁASNEJ DZIAŁCE! Oczywiście mniejszego, jeśli nie zgłosisz tego do urzędu, też jest nielegalne. Poza tym od 2012r. izraelskie konsorcjum TAHAL próbuje przejąć kontrolę nad polskimi wodociągami (nie znalazłem źródła potwierdzającego, czy już do tego doszło).
“Pomyślnego” obrotu spraw na terenie Polski od niedawna pilnuje armia amerykańska, na dodatek niedawno się okazało, że będziemy musieli im zasponsorować bazę, Grrr…!!!
Część z Was o niektórych kwestiach słyszy pewnie pierwszy raz, ale mnie to specjalnie nie dziwi, bo duża większość mediów w Polsce należy do niemieckiego kapitału. Na dodatek praniem mózgów zajmuje się także Kościół Katolicki, który już dawno temu przeniknął do struktur władzy, a oficjalnie okupuje te tereny od 966r. czyli ponad 1000 lat, ale to też temat na oddzielny artykuł.
Podsumowując, Polska nie jest obecnie niepodległym krajem, a jedynie kolonią obcych mocarstw, więc niestety nie ma czego świętować, a należałoby się pochylić nad tym problemem i zastanowić jak ten stan rzeczy zmienić.
Pozdrawiam,
LastProphet
Źródło grafiki: https://pixabay.com/pl/marsz-niepodleg%C5%82o%C5%9Bci-polska-warszawa-2637115/
No już myślałem, że to całkiem poważny artykuł aż dotarłem do tego fragmentu:
"Kościół Katolicki, który już dawno temu przeniknął do struktur władzy, a oficjalnie okupuje te tereny od 966r. czyli ponad 1000 lat, ale to też temat na oddzielny artykuł".
Zgodnie z tą logiką, to prawie cała Europa i spora część świata okupowana jest przez Watykan. No jak tu żyć w takiej strasznej niewoli? :P
Najgorsza jest niewola, której na pierwszy rzut oka nie widać. Wszystkie systemy religijne zniewalają, jedne głównie umysł jak religie dalekiego wschodu, a inne zniewalają również sferę życia codziennego, narzucając nakazy i zakazy sprzeczne z logiką. Wspomniałem o Watykanie, bo akurat chrześcijaństwo jest wiodącą religią na tych terenach, ale nie miał bym zahamowań przed wymienieniem innych religii w artykule. Zaznaczam jeszcze raz, religie zniewalają, bez wyjątku.
Ja tam nie czuję się zniewolony, ale pewnie kolega wie lepiej :P A poza tym, to czy "brak religii" nie jest świecką formą religii? Otóż jest, bo żeby "brak religii" w ogóle miał sens, to musi w spójny i wielopłaszczyznowy sposób wypełnić społeczny system wartości, jak robił to np. marksizm, który właśnie jest formą świeckiej religii. Obecnie w jakimś stopniu do takiej rangi aspiruje np. feminizm, który diametralnie przemeblowywuje sposób postrzegania świata, począwszy od seksualności po teorię stosunków międzynarodowych. Brak religii, jeśli jest spójny, to paradoksalnie staje się jej świecką formą.
Każdy ma swoje własne wyobrażenie siły wyższej, do tego nie trzeba religii, która narzuca z góry w co możesz, a w co nie możesz wierzyć. Nawet ateista odczuwa nieraz coś czego nie jest w stanie logicznie wytłumaczyć i zmierzyć, mimo, że nie nazywa tego bogiem. Swoją drogą, nawet ateizm jest formą religii, bo ateista wierzy, że Boga nie ma.
Nie bardzo wiem, jakim cudem łączysz religie z marksizmem, który z założenia odrzuca wszelkie formy duchowości.
Congratulations @lastprophet! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
Click here to view your Board of Honor
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Do not miss the last post from @steemitboard: