Mam gdzie błyszczeć. To Twój post i Twój tytuł, więc sam zadbaj, żeby był na tyle klarowny, by nie zbiegła się banda usłużnych, co będą sobie rościć prawo do oceny, która treść jest "godna tagu #polish", a która nie.
Tępcie plagiaty, bo to rozbój, i tyle.
You are viewing a single comment's thread from:
Nie zwracaj się do mnie w liczbie mnogiej. Za tępienie plagiatów wszystcy jesteśmy odpowiedzialni więc Ty też powinieneś się dołączyć do tej inicjatywy. Jeżeli trafisz na plagiat a masz za mało SP by skutecznie go oflagować to zostaw link pod tym postem a zrobi to społeczność
Nie mów mi, jak mam do Ciebie mówić.
Liczby mnogiej użyłem, bo zauważyłem, ze powoli tworzy się już jakaś Komisja ds. Odpowiednio Wysokich Standardów.
Poza tym sam użyłeś zwrotu "inteligencja społeczności", co zapewne miało zasugerować, że decyzje mają być podejmowane grupowo.
Czyli - prędzej czy później - wyłoni się jakieś kolegium, co przyzna sobie prawo do występowania w tej społeczności imieniu. Chyba znam to z poprzedniego ustroju...
Na marginesie: jak będziesz miał wolną chwilę, to napisz mi proszę, co to za zwierzę ta "inteligencja społeczności", bo ja czegoś takiego nie znam.
Między innymi dlatego postanowiłem flagować polish-cleaners. Wolisz powrót do PC ? Gwarantuję Ci że połowa twoich postów zostałaby oflagowana za obrazki
Z powodu?
kradzieży, sam zastanawiam się czy nie flagować
np. zródło obrazka "public domain" co to za zwierz? czy ma jakieś url?
Nie wiem, co za zwierz, ale pół świata używa i jakoś nikt wysypki nie dostaje.
Jak mam nazwać niepodpisane zdjęcie znalezione przypadkiem w sieci?
Może "Niepodpisane zdjęcie znalezione przypadkiem w sieci"?
Ktoś wrzucił, jest w przestrzeni publicznej, wykorzystuję. Proste jak budowa cepa.
Widać nie dba o swoje prawa, bo by podpisał. Ja swoje teksty podpisuję.
Jak się zgłosi i będzie dochodził swoich praw, chętnie mu je oddam.
Na razie się nie zgłasza, więc Ty koniecznie musisz być Rycerzem w Srebrnej Zbroi, co się za nim ujmie?
nigdy jeszcze nie flagowałem za kradzież obrazków ale dla Ciebie zrobię wyjątek
Troszeczkę się kompromitujesz, człowieczku. Ilustracja do "Nowa stara fucha", którą znalazłem i opublikowałem rok temu, od wczoraj wisi na profilu prof. Jacka Bartyzela, też bez podania źródła. Idź do niego i go oflaguj.