Dwa dni wrzucę w jeden wpis. Były to dwa bardzo skromne dni jeżdżenia na rowerze po Gdańska. Nic specjalnie nowego nie zobaczyłem, ale jednak wszystko się zmienia. Zawsze jest inaczej. Inna pora roku, inne światło, zachmurzenie.
Jeździłem krótko a w głowie miałem skaner dat na budynkach. Uzupełniam go następnie w tabeli a ta przez różne skrypty-czary-mary robi mi moją mapę: https://miastonamapie.netlify.app/ - zapraszam.
Wiele tych dat jest na szczytach budynków. Tego dnia znalazłem np. dwie takie daty w oliwskiej części ulicy Piastowskiej. Wczoraj takie daty znalazłem na ulicach Drożyny i Chrzanowskiego. Doszła też Nowakowskiego. Współczesne budynki też mnie interesują - często dają sygnał w których latach wybudowano okolicę.
Zupełnie nie wiedziałem o istnieniu tego bloku a jeżdżę intensywnie w tej okolicy od 4 lat. Ulica Sambora.
Zdjęcie zrobiłem by sprawdzić datę budowy tej hali. Dane te znalazłem w Gedanopedii - oddana do użytku w 1998 roku
Ładne mają widoki na tej Karpackiej. Bloki zbudowano tu w II połowie lat 70.
Wyżej widoki w dwie strony. Ten blok akurat jest w 4 szeregu od ulicy i widok zasłania blok w 3 szeregu
Nowy budynek Informatyki UG. Ze słowem "nowy" jest problem bo najnowsze lata to może być rok temu, ale także 5-6 lat temu. Pamięć ludzka jest ułomna. Teraz właśnie zweryfikowałem - powstał w 2019 roku.
Dwa dni później byłem w innej części Oliwy. Może i najpiękniejszej. To zdjęcia z ulicy Podhalańskiej:
Zdjęcie wykonane od dołu w stronę wieżyczki zupełnie zmienia charakter tego miejsca. Cała okolica to dworki-pałacyki z wieżyczkami, drewnianymi werandami i wykuszami
Podhalańska. Za drzewami po prawej kościół Cystersów (to nie jest katedra)
10 XII
13 XII
10 XII - 36 złotych, 13 XII - 74 złote. Ogólnie to ostatnio "zepsuł się" Uber. Proponuje mi kursy dużo rzadziej niż Wolt a jeśli już one są to są za dalekie na rower. Zobaczymy co będzie w następnych dniach.