Mniej więcej o to mi chodziło pisząc o niskich ambicjach uczniów. Nie traktują nauczycieli poważnie, a szkoła zawsze była przykrym obowiązkiem. Również jestem katolikiem i uważam, że religię należy oddzielić od szkoły. Chociaż faktycznie można tam się nauczyć kołku rzeczy o chrześcijaństwie czy innych religiach. Natomiast można by to włączyć np. do przedmiotu historii.
You are viewing a single comment's thread from: