Powiem wam drodzy stemmianie, że Pan @michalx2008x poruszył niewątpliwe drażniący temat.
Dlaczego?
Bo są ludzie, którzy zasadniczą służbę wojskową odbyli świadomie i z chęcią. Ale, chyba sami nie wiedzą do czego ich szkolili... Bo tak naprawdę szkolili ich do zabijania, to jest jedyna i chyba konieczna misja, jaką żołnierz ma wykonać, tzn. zabić wroga, bądź być zabitym.
Sam miałem wątpliwą okazję odbyć taką służbę, nie było źle, muszę przyznać iż poznałem wielu ludzi, kwestia jest taka, że od zawsze kojarzyło mi się to z czymś czego nie chciałem robić, a do czego zostałem zmuszony.
Ale ok. Było mineło jak to się mówi...
Obecnie mamy wielu zawodowych żołnierzy którzy są już na emeryturach, biorą pokaźne pensyjki i siedzą w domu... Dlaczego ich nie ruszyć do obrony Polski?
Po co nam tak zwane "mięso armatnie"???
Wołam tutaj każdego kto jest za ZSW, myślicie że po ZSW, macie jakiekolwiek szanse z JW GROM? Będziecie dla zawodowców ledwo "rozgrzewką" . Więc czy wasze życie jest choć coś więcej warte niż tektura na strzelnicy???
A nie, czekaj... "charakter" "samozachowanie" itd.
No tak oczywiście, to jest ważne w życiu, tak samo jak oddychanie, instynkt samozachowawczy itd. Ale czy jesteście na tyle nieudolni życiowo, że musi was tego "uczyć" Państwo Polskie???
Tyle na temat, można by to rozwinąć o pytanie czy każdy powinien mieć konstytucyjne prawo do posiadania broni palnej. Myślę że to temat na następne [Zapytaj niedźwiedzia].
Pzd
Live long and prosper.
Oczywiście... przecież wszyscy wiedzą, że operatorzy GROM-u są kuloodporni, nieśmiertelni i jest ich tylu, że każda jednostka liniowa ma ich przynajmniej kompanię w składzie batalionu. Wykryty operator Grom-u na takie same szanse jak każdy żołnierz piechoty, odłamki i kule nie omijają tych lepiej wyszkolonych tylko dlatego, że są żołnierzami elitarnej jednostki.
Za to mięsa armatniego jest faktycznie dużo - tyle tylko, że żaden cwaniaczek nie będzie mojego tyłka nadstawiał bez mojej zgody. Chcesz nadstawiać swój to wolna droga, ale od mojego wara 😛
Masz całkowitą rację... Każdy by chciał by w obronie jego życia, mienia i wolności walczyli inni.
Dam sobie sam radę - nie potrzebuję żeby mnie ktoś bronił, mienie zabezpieczyć też potrafię, a za kogoś tyłka nadstawiał nie będę.