Wygląda na to że jednak w potocznej mowie używa się dziś takiego stwierdzenia. To nie jest z kolei dokument prawny ani oficjalne pismo. Także właściwie ciekawe jak to z tym jest. Mnie się wydaje zasadne tworzenie form żeńskich tam gdzie brzmi to sensownie szczególnie że ich brak w języku polskim nie wynika z tego że było by to niezgodne z zasadami języka tylko raczej z czasów w których te funkcje pełnili tylko mężczyźni.
Każda z moich koleżanek, by cię poprawiła - ze są radcami prawnymi. Tak samo mówi się pani mecenas, a nie mecenaska (choć potocznie, nieformalnie może się zdarzyć).
Fachowcy nie potrzebują tworzenia feminatywów dla podniesienia swojego ego xD
to twoja opinia. Moja jest taka że zwrotowi Radca prawny w odniesieniu do kobiety brakuje po prostu logicznej spójności z językiem polskim. A język nie jest rzeczą stałą tylko ewoluuje czego dowodem jest to żę nie używamy już takich słów jak chociażby ciżba lub, gniaździe.
Fachowcy nie potrzebują tworzenia feminatywów dla podniesienia swojego ego xD
no nie wiem a może ty masz w tym temacie jakieś nierozwiązane sprawy skoro to ci przyszło jako pierwsze na myśl?
Dla mnie to czysta logika wypowiedzi. Wyrażenie nie było tu użyte intencjonalnie w takim kontekście jak sugerujesz. Uzasadnienie użycia tego zwrotu jako formy poprawnej znalazłem później sprawdzając twoją uwagę.
Jak cię tak bardzo boli siedzenie o to to mogę to zmienić niemniej po inwektywach odnośnie tego jakobym musiał leczyć sobie jakieś kompleksy to chyba jednak opuściła mnie na to ochota :P
tu znalazłem cos takiego:
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Radczyni-prawna;19347.html
Wygląda na to że jednak w potocznej mowie używa się dziś takiego stwierdzenia. To nie jest z kolei dokument prawny ani oficjalne pismo. Także właściwie ciekawe jak to z tym jest. Mnie się wydaje zasadne tworzenie form żeńskich tam gdzie brzmi to sensownie szczególnie że ich brak w języku polskim nie wynika z tego że było by to niezgodne z zasadami języka tylko raczej z czasów w których te funkcje pełnili tylko mężczyźni.
Tu tez obszerna dyskusja na ten temat:
https://www.jezykowedylematy.pl/2012/07/o-meskich-nazwach-kobiecych-zawodow/
Każda z moich koleżanek, by cię poprawiła - ze są radcami prawnymi. Tak samo mówi się pani mecenas, a nie mecenaska (choć potocznie, nieformalnie może się zdarzyć).
Fachowcy nie potrzebują tworzenia feminatywów dla podniesienia swojego ego xD
to twoja opinia. Moja jest taka że zwrotowi Radca prawny w odniesieniu do kobiety brakuje po prostu logicznej spójności z językiem polskim. A język nie jest rzeczą stałą tylko ewoluuje czego dowodem jest to żę nie używamy już takich słów jak chociażby ciżba lub, gniaździe.
no nie wiem a może ty masz w tym temacie jakieś nierozwiązane sprawy skoro to ci przyszło jako pierwsze na myśl?
Dla mnie to czysta logika wypowiedzi. Wyrażenie nie było tu użyte intencjonalnie w takim kontekście jak sugerujesz. Uzasadnienie użycia tego zwrotu jako formy poprawnej znalazłem później sprawdzając twoją uwagę.
Jak cię tak bardzo boli siedzenie o to to mogę to zmienić niemniej po inwektywach odnośnie tego jakobym musiał leczyć sobie jakieś kompleksy to chyba jednak opuściła mnie na to ochota :P