Mnie przekonałaś ;) Cukru w dzisiejszych czasach mamy aż za dużo, bo znajduje się w niemal każdym produkcie. Ostatnio staram się ograniczać jedzenie właśnie takich "sztucznych" cukrów, jak słodyczy, ciast, napojów typu coca cola itp. Ale od miodu stronić nie będę, i takiego piernika z chęcią bym spróbował. Problem tylko w tym, że nie mam talentu kucharskiego. Ale może spróbuję, najwyżej będzie na "po Świętach" ;)
You are viewing a single comment's thread from:
Myślę, że jedyna okazja, by "zepsuć" ten piernik, to zapomnieć w porę wyjąć z piekarnika blaty lub pierniczki. Ale od czego alarmy? Piekarniki piszczą, minutnik zadzwoni, można jeszcze alarm w komórce ustawić. ;)