Sama myśl o konfrontacji z kimś takim jest paraliżująca!
Bardzo dziękuję za Twoje słowa z początku komentarza. To co piszę samo w sobie ma dla mnie ogromne znaczenie, jeżeli zaś przy okazji mogę dotknąć czegoś ważnego i prawdziwego w drugim człowieku, to staje się bezcenne. Wcześniej Ewa napisała mi taki komentarz, że mi się na sercu ciepło zrobiło.
Tak sobie myślę, że skoro to do Ciebie trafiło i skłoniło do refleksji, to i Ty masz sporo samoświadomości, a na pewno otwartość i chęć do poznanie siebie. Powodzenia :)