Ja słyszę jak pułkownik Krzysztof Dowgird krzyczy "Kacper - Konie!" a w tle leci świetna ścieżka dźwiękowa Waldemara Kazaneckiego. :) Kolejny świetny art.
Ja słyszę jak pułkownik Krzysztof Dowgird krzyczy "Kacper - Konie!" a w tle leci świetna ścieżka dźwiękowa Waldemara Kazaneckiego. :) Kolejny świetny art.
Uwielbiam ten serial :) Tam jest taki fragment, jak Polacy wydają jednego z Krzyżaków Prusom, a ci go biorą w obroty. Przypomniała mi się ta scena podczas pisania.
Trochę mi to zajęło, ale właśnie przed chwilą uświadomiłam sobie, że pomyliłam seriale.
Pisałeś o Czarnych Chmurach, a ja o "Przyłbice i kaptury" :D
Ten serial również mi się podobał. „Czarny” Jaksa i „Dzieweczka”... Było tam wszystko humor, miłość, zdrada, zemsta ... Ciekawa postać księdza Andrzeja i tragiczna historia Benka. Serial miał fajny klimat.