Odpadłem z @poprzeczka na 14 dniu. Szczerze spodziewałem się lepszego wyniku, tak nawet do 20 dnia. Myślałem, że z przerwami 2 dniowymi, na które pozwalają zasady uda się pociągnąć dalej. No niestety nie ma co biadolić nad rozlanym mlekiem. Uważam, że to całkiem dobry debiut, jak na raportowanie bez aplikacji actifit, która jest bardziej łaskawa w naliczaniu kroków. Polecam na przyszłość zabawę. Mam nadzieje, że będzie majowa poprzeczka. Jeśli ktoś nie chce pisać codziennie postów, może raportować tak jak ja w komentarzach pod postem organizacyjnym poprzeczki. W imieniu organizatora zapraszam ;)
Dla porządku wrzucam. Druga skucha.
Trzecia skucha i zrzucenie poprzeczki. Taką demotywację złapałem, że moją kwietniową passę 10 000 kroków złamałem. Wszystko było nie tak. Jak do tej pory za wszelką cenę próbowałem dobić do dychy, tak włączył mi się tumiwisizm i wszystko co wcześniej robiłem, żeby dobijać kroki wydawało mi się głupie. Co zmieni te 1600 kroków więcej! Tak się bawić nie powinienem. Postanowienie to postanowienie.
Dzisiejsza pokuta.
Z dobrych informacji złamałem 4km w dobrym stylu. Teraz pora zasadzić się na 5km.
Może napiszę jeszcze pod koniec miesiąca, jak ostatecznie z wyzwaniem 10 000 kroków codziennie wyszło. Na razie mam dwie skuchy. Ponadto będę Was też próbował zachęcić do poprzeczki majowej ;)
powodzenia w maju!
Musi być poprzeczka w maju, bo muszę zmazać kwietniowy "rekord" :D
Trzy razy mieliśmy uczestników, którzy kończyli na wyniku 1000 kroków. Nie będę wymieniał z nazwy :)
Congratulations @zimnaherbata! You received a personal badge!
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
Check out our last posts:
Support the HiveBuzz project. Vote for our proposal!