Sort:  

Hej :) @fervi, czy mógłbyś to rozwinąć? Serio pytam. Z tego co widzę twórcy HIVE uważają właśnie dotychczasową wersję STEEMa za pseudo-blokczejn, z podłożoną od początku bombą z opóźnionym zapłonem (mam na myśli ogromne sumy STEEMu na kontach Steemit.Inc.). Jestem pewny, że jutrzejszy fork startujący HIVE będzie ogłoszony jako "oczyszczony", "naprawdę wreszcie zdecentralizowany" i "społeczny" blokczejn. Nie zgodzisz się z tym, tak?

Na forum głównym też są tacy, co całą tę akcję (fork) uważają za walkę o władzę między największymi udziałowcami, na którą szary, zwykły użytkownik blokczejna powinien patrzeć z dystansem. Z drugiej strony nie ukrywam, że mam nadzieję na coś nowego, rewolucyjnego... może naiwną nadzieję. Widzę na przykład po stronie "forkowców" takich, którym najbardziej ufam jak @acidyo...

Zabawne jak na "bez-zaufaniowym" (trustless) blokczejnie zaufanie okazuję się jednak ważne ;)

Bardzo trafne uwagi, @Fervi. Szczególnie 3 podpunkt boli najbardziej. Dlatego właśnie nie mam żadnej pewności co do przyszłości Hive. Ale ze Steemem również nie miałem.
Przyszedłem na Steem, żeby... uzbierać na Lambo, zostałem, bo lubię rysować a Behance i Artstation to nie moja liga.

Edit:
Z tym okradzeniem to nie jest chyba takie czarno-białe.
Koniec końców Justin dostanie pewnie swój Steemi na własność i będzie mógł się wykazać na całego geniuszem marketingowym albo czymkolwiek. Po cenie Steem to ocenimy.
To co tu się wydarzyło, to w zasadzie komiczna seria nieporozumień. Justin myślał, że kupił coś, czego nie można kupić (społeczność). Zagrał w grę której zasad mu najwyraźniej nikt do końca nie wytłumaczył, a myślał że ze swoimi pieniędzmi i koneksjami jest z góry skazany na zwycięstwo. Witnessi są jak afgańscy partyzanci. Na swoim terenie trudni do ruszenia. :). No ale się ruszyli. Zabierają to co najcenniejsze i rozbiją obóz po drugiej stronie góry. Taktyka spalonej ziemi? :) Lubię!

A w ogóle to Steem jest dla mnie ciekawszy i bardziej prawdziwy od grania w gry. Mam nadzieję że Hiv(e) będzie jego ewolucją. W końcu może się uczymy na błędach? Ja czuję, że rysuję dużo lepiej niż rok temu :)

Pięknie powiedziane! Co chwila HF robili steemfesty zabawy i huja było robione. Tak o kase chodzi. Pomijając zachowanie Justina który myślal o kasie to reszta też myśli i taka jest prawda. Boje się że z dużej chmury będzie i tak susza😀 Jedno co mi się podoba to że powiedzieliśmy NIE Justinowi.

Posted using Partiko Android