You are viewing a single comment's thread from:

RE: Wielka Brytania - cenzura dla nazistowskiego psa oraz państwowe mordowanie.

Brak wolności słowa to spory problem, szczególnie gdy ludziom zabrania się wyrażania ich poglądów albo ogłaszania wyników "niepoprawnych politycznie" statystyk i badań naukowych. Z kolei mordowanie dzieci nienarodzonych i pacjentów oraz przyzwalanie na wspomagane samobójstwa staje się coraz bardziej powszechne, szczególnie w krajach europejskich. Do czego to wszystko prowadzi? Trudno powiedzieć, ale sprzeciw i reakcja na takie praktyki powinny stawać się coraz silniejsze, aż do przywrócenia ładu społecznego i godności człowieka. Te przemiany w Europie już się rozpoczęły i zwolennikom hipokryzji i różnych form "poprawności politycznej" będzie coraz trudniej promować swoje idiotyzmy. Tak nam dopomóż Bóg.

Sort:  

Co prawda powiedzenie mówi, że "historia uczy, że nikogo jeszcze niczego nie nauczyła", ale moim zdaniem jest łatwo przewidzieć do czego to dąży. Często, gdy następowało rozluźnienie obyczajowe, cywilizacja słabła. Podobnie się rzecz miała, gdy w społeczeństwie tryumfował krańcowy egoizm i indywidualizm. Na miejsce takiej cywilizacji przychodziła inna, nowa i niekoniecznie bardziej rozwinięta.

No, ale mniejsza z historią. Obecne wskaźniki demokraficzne dla Europy są tragiczne. W takim tempie jest niemożliwe utrzymanie systemów, które państwa wypracowały. Ktoś musi pracować na emerytury, ktoś musi wypracować opiekę zdrowotną i zasiłki. Z tego powodu sprowadza się rzesze ludzi z byłych kolonii, których najczęściej z danym krajem łączy jedynie język. Ci ludzie niedługo będą mieć wpływ na politykę, a zazwyczaj nie podzielają zdania obecnych europejskich elit, więc po prostu wszystko mogą odwrócić, a wtedy rdzenna mniejszość będzie musiała się dostosować. Myślenie elit prowadzi do autodestrukcji, co też wydaje się, że zauważają społeczeństwa i następuje polityczny zwrot.