jaki rower kupić czyli My Actifit Report Card: September 22 2022

in Actifit2 years ago

Dziś więcej kroków nie będzie. Zastanawiam się poważnie nad pauzą w raportach na czas nieokreślony. Może jak zacznę jeździć rowerem do pracy to będzie sensowna ilość kroków. Tylko trzeba ten rower mieć. 3 lata temu sprzedałem moją kolarkę, kurna żałuję teraz bo była wyjątkowa. I teraz potrzebuję rower, nie wiem czy ktoś czyta te moje raporty, ale jakby ktoś polecił jakiś rowerek to będę wdzięczny. Interesują mnie używki do 2k max. Górski raczej (bardziej praktyczny bo wszędzie wjadę), już nie kolarka.


This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


22/09/2022
9349
Daily Activity, Walking

Sort:  

Skoro już zostałem wywołany do tablicy, dorzucę do dyskusji swoje trzy grosze, od razu zaznaczając, że absolutnie nie jestem specjalistą od rowerów. W maju 2020 roku zdecydowałem się na zakup roweru marki Trans 1.0 polskiej firmy Kross. Zdecydowałem się ten model po przeczytaniu paru przypadkowych internetowych poradników, ponieważ właśnie rower trekingowy wydał mi się najbardziej uniwersalny i stworzony pod moje potrzeby, tj. jazdę po mieście, ale też wycieczki do lasu czy tam po różnych odludziach. Zakup okazał się dobrą decyzję, ponieważ mój Trans świetnie sprawdza się na chodnikach i ścieżkach rowerowych Krakowa, sprawnie pokonując krawężniki i inne przeszkody, ale dobrze spisuje się też poza asfaltem, choćby przy wycieczkach na w okolice Kopca Kraka. Poza tym ma taką zaletę, że jest bardzo lekki (oczywiście z mojego subiektywnego punktu widzenia) i wniesienie go na pierwsze piętro bloku jest igraszką (trzymam go w mieszkaniu, bo w piwnicy czasami grasują złoczyńcy). Niewielki ciężar doceniam tym bardziej, że moim pierwszym rowerem była sowiecka Ukraina odziedziczona po dziadku, która była chyba zrobiona z recyklingowanej stali pancernej ze starych T-34. Nie chciałbym codziennie wnosić takiego ustrojstwa po schodach, o nie.
Tyle mojej opinii. Widzę, że pod wpisem wpisali się już ludzie o wiele bardziej doświadczeni ode mnie, ale mam nadzieję, że chociaż w drobny sposób pomogłem w dokonaniu właściwego wyboru.

Apropo złoczyńców to właśnie jest jeszcze jedno kryterium, o którym nie wspomniałem - mieć rower, który nie rzuca się w oczy. Dlatego początkowo byłem nastawiony na OLX. Zobaczymy, dam znać jak coś kupię :)
Dzięki serdeczne za rady!

Na olx na pewno by się coś znalazło ;)

to wiem, może nie doprecyzowałem o co mi chodzi - miałem na myśli markę i model roweru, którego używaną wersję warto kupić :P

https://roweroweporady.pl Polecam przejrzeć jego polecajki, ja kupiłam Spartacusa poleconego za stosunek jakości do ceny i odpukać od kilku dobrych lat śmiga :) Dużo ciekawych pozycji, które nawet nowe nie zabiją domowego budżetu

Dzięki, fajna stronka i dużo ciekawych rankingów (np. rowery do 1500, do 2000). Poczytam :D

Okazuje się, że teraz jest więcej typów rowerów niż składak, górski, kolarka czy taki zwykły.

Podstawowe pytanie: do czego?

Ano właśnie. Ja się zatrzymałem właśnie na takim podziale rowerów. Ogólnie rzecz biorąc to kolarkę sprzedałem ze względu na to, że wkurzało mnie odczuwanie każdego kamyczka i uskoku i niektóre trasy musiałem odpuścić tylko ze względu na to, że była dziura na dziurze i musiałem jeździć slalomem. A poniekąd dlatego, że potrzebowałem kasy :P.

Teraz potrzebuję bardziej praktycznego roweru. Jadąc do pracy mam kilkanaście miejsc, w których przejeżdżam przez drogę/skrzyżowanie. Krawężniki są różne, ale rzadko kiedy są tak gładziutko zrównane z jezdnią. Więc fajnie byłoby mieć rower, na którym w miarę dałoby się wjechać na taki kilkucentymetrowy krawężnik. A poza tym - czasami robiłem trasy przełajowe, po zupełnych bezdrożach. I co z tego, że miałem kolarkę, jak i tak musiałem jechać pożyczonym rowerem. Także rozglądałem się za górskim, ewentualnie trekkingowym. Do tej pory myślałem, że to to samo.

Górski jest raczej do wyczynowej jazdy po konkretnych wertepach, trekkingowy do wycieczek po różnym terenie. Po długim czasie nieposiadania własnego roweru kupiłem niecały miesiąc temu model Wagant 5 od Rometa, zrobiłem nieco ponad 100 km i jestem całkiem zadowolony.

@prawdawtvmowili jest weteranem rowerów, może on coś powie.

@wayward-dreams też ma rower trekkingowy i może się podzieli opinią.

Dzięki serdeczne :)

Wszystko zależy od trasy jaką masz do roboty i do czego ten rower byś jeszcze wykorzystywał.
Dla mnie idealny jest trekkingowy - duże koła, stosunków grube, bagażnik, miejsce na sakwy. Jest dobry i na asfalt i daje radę w górach. Moja trasa do roboty jest bardzo mieszana - gładki asfalt i wertepy się przeplatają. Przy okazji taki rower się nadaje na rekreacyjne wycieczki.
Górski w ogóle nie wydaje mi się praktyczny jako dojazd do pracy - będziesz jeździć z plecakiem?

Odpisałem bardziej obszernie @szmulkberg 'owi. Tak jak wspomniałem - do tej pory myślałem, że górski i trekkingowy to to samo. Wyguglałem rowery i te trekkingowe wyglądają całkiem fajnie.

Tak, zamierzam jeździć z plecakiem. Laptopa muszę zabierać codziennie + kilka innych rzeczy więc plecak waży sobie kilka kg. A jakiś konkretny trekkingowy polecisz?

Tak, zamierzam jeździć z plecakiem.

Kociku, nawet nie próbuj. Jeśli wybierzesz trekkingowy to od razu bierz sakwę.

Np coś takiego
https://www.decathlon.pl/p/mp/dunlop/jednostronna-wodoszczelna-torba-rowerowa-na-bagaznik-dunlop/_/R-p-300639c0-f656-4954-982f-5ffe6069d4b4?mc=300639c0-f656-4954-982f-5ffe6069d4b4_c14&c=Czerwony

Ja w tej sakwie bocznej mam plecak a w nim m.in.laptopa .
Ta mniejsza sakwa na bagażnik ma w sobie niezbędnik Rowerowy (dętka, klucze, kurtka, pompka).

IMG20220628170130.jpg

A co do rowerów, to szczerze nie znam się na nich, na podzespołach itd. Więc nie pomogę. Sprawdziłbym co sprzedają w pobliskim serwisie. Ja mam northec bergon I jestem zadowolony, chociaż moja eksploatacja jest zbyt mocna, jak na ten rower

Dzięki za radę z sakwami. Chyba nieprędko bym na to wpadł. A to że sakwa pomieści cały plecak? Kurczę, taka sakwa byłaby spoko

Z ciekawości spróbowałem wcisnąć w zasadzie pusty służbowy plecak HP (bez laptopa w środku) do mojej sakwy 40 l i wszedł, choć w zasadzie zapełnił całą dostępną przestrzeń. Ale to będzie zależało od sakwy i od plecaka.

Loading...