Nie do końca. Światopogląd może być kształtowany przez narzucane odgórnie przepisy prawa lub ideologie. Ludzie przestrzegają pewnych norm, chociaż ich nie rozumieją i nigdy się nad nimi nie zastanawiali, bo tak robią wszyscy, bo tak mówi prawo itp. Świadomie poszukujący odpowiedzi na pytania natury etycznej czy metafizycznej jest garstka. Pozostali mniej lub bardziej świadomie podążają za trendami.
You are viewing a single comment's thread from:
"bo tak robią wszyscy"
Ten element wydaje się najbardziej zmieniać, bo w epoce informatycznej coraz ciężej o enklawy, gdzie panuje mniej więcej jednolity system wartosci, wizja świata i człowieka - nie kwestionowane, nie podważane. Być może to dobra wiadomość? Może z konieczności przybędzie tych "świadomie poszukujących"?
Z drugiej strony możliwe jest także kompletne masowe zagubienie, demagogia, rozruchy, wojna...
Decydującym tu czynnikiem jest poziom globalnej świadomości. A ta ie jest w w dobrej kondycji ponieważ, jej podstawą jest dążenie głównie do indywidualnego dobrostanu. Tak jak komórkę rakową nie obchodzi stan jej nosiciela, podobnie ludzie nie są w stanie poświęcić kawałka swojej wolności na rzecz całości. Komórki rakowe umierają wraz ze swoim nosicielem - tak to wygląda w skali lokalnej. W globalnej oznacza to kryzys całej ludzkości z jakim mamy obecnie do czynienia . Głupota, chciwość i duma nie są dziś cechami zbyt mocno napiętnowanymi. Niestety, źle to widzę. Nie dlatego, że nic się nie da zrobić, lecz dlatego, że ludzie są zbyt leniwi by zmieniać.