Wtórny, raczej gotowe, dopuszczam odświeżenie ale nie remont całkowity (mam flashbacki). Wysoko stawiam dobre połączenie ze zbiorkomem, przyzwoitą okolice (żeby moje auto nie zostało potraktowane czymś ostrym z racji małopolskich blach), przynajmniej umiarkowaną dostępność do jakiś sklepów spożywczych (a nie że jest sama żabka i się ciesz).
Ja tam bardzo polecam Rudę Śląską, nie jest to ewenement w porównaniu z miastami, które wymieniłaś.
Ja tylko dodam, że np. z takiej Bykowiny dojazd autobusem do centrum Katowic zajmuje 35 minut, co jest lepszym wynikiem niż z niektórych dzialnic Katowic. W promieniu 1 km możesz mieć 3 biedronki, netto i aldi, a w centrum Katowic nie mam żadnego z tych sklepów, najbliżej teraz w Galerii Katowickiej to coś zamiast stokrotki.
Wydaje mi się, że nie masz w ogóle co się bać jeśli chodzi o samochód, te czasy dawno juz minęły.
Jak myślę Ruda Śląska to mam przed oczami Chebzie i sytuację jak raz ktoś ukradł tory kolejowe z czynnej trasy (i popełniłam wtedy najdroższego ubera w życiu żeby zdążyć na zaliczenie na studiach). Inna sprawa, że to miasto ogólnie kojarzy mi się z biedą i niedookreślonym 'centrum', które rozlewa się między Nowym Bytomiem a Wirkiem?
Czy Ruda nie ma tego samego problemu co Bytom (duże zagrożenie wynikające z nieodpowiednio zabezpieczonego terenu pogórniczego)?
Szukam w Siemianowicach lub Sosnowcu. Partnerka brata szukała tylko w Jaworznie i był dramat
Trochę duży rozstrzał, a interesuje cię rynek pierwotny czy wtórny np. do remontu?
Wtórny, raczej gotowe, dopuszczam odświeżenie ale nie remont całkowity (mam flashbacki). Wysoko stawiam dobre połączenie ze zbiorkomem, przyzwoitą okolice (żeby moje auto nie zostało potraktowane czymś ostrym z racji małopolskich blach), przynajmniej umiarkowaną dostępność do jakiś sklepów spożywczych (a nie że jest sama żabka i się ciesz).
Ja tam bardzo polecam Rudę Śląską, nie jest to ewenement w porównaniu z miastami, które wymieniłaś.
Ja tylko dodam, że np. z takiej Bykowiny dojazd autobusem do centrum Katowic zajmuje 35 minut, co jest lepszym wynikiem niż z niektórych dzialnic Katowic. W promieniu 1 km możesz mieć 3 biedronki, netto i aldi, a w centrum Katowic nie mam żadnego z tych sklepów, najbliżej teraz w Galerii Katowickiej to coś zamiast stokrotki.
Wydaje mi się, że nie masz w ogóle co się bać jeśli chodzi o samochód, te czasy dawno juz minęły.
https://www.otodom.pl/pl/wyniki/sprzedaz/mieszkanie/slaskie/ruda-slaska/ruda-slaska/ruda-slaska/bykowina?viewType=listing
Jak myślę Ruda Śląska to mam przed oczami Chebzie i sytuację jak raz ktoś ukradł tory kolejowe z czynnej trasy (i popełniłam wtedy najdroższego ubera w życiu żeby zdążyć na zaliczenie na studiach). Inna sprawa, że to miasto ogólnie kojarzy mi się z biedą i niedookreślonym 'centrum', które rozlewa się między Nowym Bytomiem a Wirkiem?
Czy Ruda nie ma tego samego problemu co Bytom (duże zagrożenie wynikające z nieodpowiednio zabezpieczonego terenu pogórniczego)?