You are viewing a single comment's thread from:

RE: Dziennik #28/2025 - źle

in #polish2 months ago (edited)

Nie jesteś sama, dla nas jesteś ważna! Pomimo że się nie znamy, te wpisy poruszają społeczność i świetnie opisują problemy, z którymi zmaga się tak wiele osób. Jednak tak niewiele ma odwagę o tym mówić czy pisać. Super, że masz świadomość, jak ważna jest terapia i nie wracasz do alko :)

ps.

U mnie również było słabo ze spaniem. Chyba przez to, że mam za dużo myśli w głowie. Zazwyczaj pomagała książka lub o dziwo telewizor. Wtedy głowa skupia się na czymś innym aż robię się na tyle zmęczony, aby usnąć.

Sort:  

Dziękuję. Wasze słowa są dla mnie bardzo budujące w tym trudnym czasie.

Ja chyba właśnie wrócę do oglądania czegoś przed snem, bo chociaż to wbrew dobrym praktykom to przynajmniej tak jak mówisz uda się uciszyć myśli i może chociaż trochę pospać.

Różnie to u różnych ludzi "działa" i nie wiem jak z Twoją wiarą, ale taki różaniec zwykle działa wyciszająco. Szkoda że nie umiem niczego sensownego dodać, powiedzieć co do reszty. W każdym razie podpisuje się pod przedmówca i no, trzymaj się... :)

jeśli widzisz u siebie początki depresji, to staraj się odciąć od rzeczy, które Cię wkurzają i coś robić. Najlepiej coś w miarę produktywnego (pisanie tak dobrych wpisów jak Twoje to jeden ze sposobów). Depresja to straszne gówno, które odbiera smak życia i stajesz się trutniem dla innych, mimo że tego nie chcesz. Też się pochwalę, im bardziej odcinam się od tych rzeczy, o których wspomniałem + robię to co chcę (nie w sensie "chcę ujarać mordę, pograć na PS5", tylko "zrobić coś produktywnego, co sprawi mi radochę) i nie wkurzam się na bzdety, tym jest lepiej. Nadal jestem smutny każdego dnia i łatwo rozbić moją samoocenę, ale ludzie wokół mnie widzą zmiany. A ja trzymam za Ciebie, bo widzę że się starasz i że Ci naprawdę zależy. I tak jak mówiłem, potężnie Cię szanuję za to, że nie stałaś się nudną marudą, która odmawia innym trucia się, mimo że Tobie to nie pomaga.

I tak, książki i filmy pomagają zasnąć. Podcasty z bardzo dobrym głosem są chyba nawet jeszcze lepsze. Chętnie do tego wrócę, ale to dopiero jak rzucę pracę. Mam za duży stres, ataki paniki i nadmiar myśli przed snem bez Mj.